Do Galerii awansowało sporo prac. Zapraszam do zwiedzania.

Kochani!
Zima nadal panuje nad światem, ale nie pozwólmy jej zdominować naszych dusz.
Spotkajmy się w niedzielę (22.02) o 20 w Gospodzie, by przy gorącej herbacie i czekoladowych ciasteczkach omówić istotne dla rozwoju Magoru sprawy.
Wśród kwestii do omówienia ważnym punktem będzie wznowienie krakowskich spotkań z Magorem, dlatego też apeluję do Magorowiczów- Krakowiaków- nie zawiedźcie mnie i przyjdzie!

AKTUALIZACJA!!!
Nasi graficy kończą przygotowywać dla nas WIELKĄ niespodziewaną niespodziankę :) (do mnie już dotarły przecieki, więc mogę Was zapewnić, że jest WIELKA :) )

Wasza czekająca niecierpliwie,

Kochani!
Jeśli zamówiliście już "Pieśni Końca", to lada dzień możecie się spodziewać, że listonosz przyniesie Wam paczuszkę.
Opóźnienie terminu wydania było spowodowane przez drukarnię, dlatego mam nadzieję, że wybaczycie Wydawnictwu :)
Życzę Wam miłej lektury i sama wracam do oczekiwania na przesyłkę :)
Wasza,

Kochani!
Już dosłownie za kilka dni będziemy świadkami premiery antologii "Pieśni Końca", do której powstania tak bardzo przyłożyliśmy swoje łapki :)
W związku z tym macie teraz ostatnią szansę na skorzystanie z możliwości kupienia tej książki w przedsprzedaży. Dlaczego warto skorzystać z tej możliwości? Powodów jest wiele, między innymi bonus w postaci unikatowej zakładki i pocztówki, na których znajdują się ilustracje nie wykorzystane ostatecznie na okładce. Dodatkowo koszty przesyłki poniesie Wydawnictwo (w przypadku wysyłek zagranicznych cena wyniesie tylko 7zł).
Więcej o tym, dlaczego warto oraz jak zamówić tutaj

Życzę Wam wszystkim, aby przyszły rok, rok 2009, przyniósł dla Was dużo szczęścia i pozwolił spełnić, jeśli nie wszystkie, to przynajmniej większość waszych marzeń. Pragnę aby rok 2009 był dla nas wszystkich rokiem bardzo udanym, wolnym od nieszczęść i wypadków, pełnym właściwych decyzji i pozytywnych zbiegów okoliczności. Wszystkiego Najlepszego!

Kochani!
Z okazji Yule, dziwnym trafem pokrywającego się z bożym narodzeniem, chciałam życzyć Wam spokojnego i pełnego pozytywnego myślenia wejścia w Nowy Rok. Niech przyniesie Wam on odmianę tego co nie do końca dobre na dobre, a tego, co dobre na jeszcze lepsze.
Niech Jasna Soel oświetla Wasze drogi, a Blada Laen utrzymuje na właściwych torach.
Wasza,

Gdy już choinka światłami rozbłyśnie
a pierwsza gwiazdka na niebie zabłysnie.
Usiądzmy razem z bliskimi do wieczerzy
i niech wszystko będzie tak jak się należy.
Sianko pod obrusem, oplatek na stole
uśmiechnięte buzie , każdy ma swą rolę.
Babcia opowie o dawnej Wigilii,
Ciocia jak karpia do stawu wpuścili.
Dzieci będą klaskać, śpiewać kolędy
i czekać aż Mikołaj rozda im prezenty.
A gdy już będziemy się opłatkiem dzielili
pomyślę o wszystkich z Magoru przyjaciele mili.
Życzę, aby te święta przyniosły radość Wam i wszystkim Waszym Bliskim.
Wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem życzę dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności,
szampańskiej zabawy oraz przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i wokół pełno życzliwych ludzi.
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ!!!

Powiew chłodnego wiatru, który na dobre rozgościł się w Królestwie, strącił ostatnie liście z drzew. Jesień nieubłaganie zbliżała się ku końcowi. Przyroda powoli przygotowywała się do zimowego snu, czego atmosfera udzielała się wszystkim istotom.
Mieszkańcy Zamku i okolic zebrali się w świątyni jak co roku, aby uczcić zimowe przesilenie - dzień, a właściwie noc, podczas której wpływ Laen osiąga swój szczyt. Celebracja przebiegała w specyficznym, melancholijnym nastroju, który jak zwykle towarzyszył Pani Nocy. Odwieczny cykl przyrody znów zatoczył koło. Okres rozkwitu, życia i wreszcie zamierania Natury dobiegł końca, pogrążając wszystko w zimowym letargu. Mimo, że nadszedł czas powolnej utraty wpływów Laen, kiedy to dni stają się coraz dłuższe, to właśnie pod jej znakiem miały upłynąć kolejne miesiące. W atmosferze sprzyjającej refleksjom, wielu już teraz zaczęło podsumowywać mijający powoli rok, rozprawiając na temat urodzaju, żniw, oraz tego, co przyniósł on każdemu z osobna.
Po skończonych obchodach Solstycji mieszkańcy rozeszli się do swoich domostw i tylko niektórzy, tak jak kapłani, zastanawiali się co też przyniesie Blada Laen, która całą noc skrywała swoje oblicze za chmurami.

Kochani!
Stało się. Pierwsza książka, w której tworzeniu brał udział Magor, lada dzień trafi na półki. Ale już teraz można ją zamówić w przedsprzedaży.
Zamówienie "Pieśni Końca" w przedsprzedaży niesie ze sobą wiele korzyści. Koszty przesyłki na terenie Polski pokrywa Wydawnictwo, a do tego razem z książką dostaniecie wyjątkowy upominek.
Więcej informacji [url=http://uguisu.pl/sklep.html ]tutaj[/url].

Kochani!
Udało się i wreszcie, po wielu godzinach sporów i, nazwijmy to eufemistycznie, burzliwych dyskusji na temat ilustracji, które nadesłaliście, ludzie z Wydawnictwa podjęli decyzję. Nie była ona łatwa, tak jak łatwo nie przyszła. Nie będę ukrywała, że to wszystko Wasza wina :P Wasze grafiki były na tak wysokim poziomie i tak ciekawie, a zarazem różnie ujmowały temat, że dojście do konsensusu było niemożliwe.
Ale stało się w końcu to, co stać się musiało. Spośród licznych prac, tych od Was, z Zamku, jak i zupełnie spoza, została wybrana jedna. Nie powiem, że najlepsza, bo wszystkie były wspaniałe, ale najlepiej pasująca do książki.
Na okładce "Pieśni Końca" znajdzie się ilustracja Shadrani, osoby, która niedawno do nas dołączyła i nie miała jeszcze możliwości zadomowić się u nas. Niech to niecodzienne i wyjątkowe wydarzenie będzie również okazją do powitania jej w Naszym Domu.
Dla przypomnienia dodam jeszcze, że w "Pieśniach Końca" znajdą się między innymi opowiadania dwóch autorek z Magoru, Padme i moje.
Chcę z tego miejsca podziękować serdecznie wszystkim, którzy wzięli udział w tym konkursie. Wasza praca i czas, jaki poświęciliście na przygotowanie tych grafik oraz przede wszystkim zaangażowanie, są nieocenione. Dziękuję Wam za to z całego serca.

Pragnę również przekazać Wam słowa Kyouri:
"W imieniu Wydawnictwa chciałabym podziękować wszystkim uczestnikom naszego konkursu. Zarówno tym, którzy nadesłali prace w pierwszym etapie, jak i tym, którzy znaleźli się w drugim. Kiedy mowa o trudnym wyborze, nie są to puste słowa - i tak ich nie traktujcie. Choć wybraliśmy jedną pracę, aż żałuję, że nie wydajemy kilku antologii.
Jesteście naprawdę wspaniali i jestem stuprocentowo pewna, że będziemy mieli dla każdego jakąś propozycję w przyszłym roku, o ile będziecie zainteresowani. Już nie na zasadzie konkursu, lecz bardzo konkretnej współpracy. Raz jeszcze dziękuję."

Niech Siostry Niebieskie Was prowadzą.

Wasza,