Wróc do menu: okruchyTaniec Ognia
Snujesz się powoli po mieście. Twoje oczy błądzą po budynkach, ale nie wiesz czego szukasz. Czujesz, że brakuje ci czegoś, ale wiesz że, nie znajdziesz tego tutaj. Patrzysz na słońce, jego ciepłe promienie padają na twoje policzki. Jest ci lepiej, czujesz ulgę, lecz w tym samym momencie wszystkie myśli bombardują twój umysł. Ruszasz przed siebie, by powstrzymać natłok zmartwień i wspomnień. Przyśpieszasz. Idziesz teraz szybkim marszem. Twoje ciało samo rwie się do biegu. W głowie pojawia się jedna myśl, "biec jak najdalej". Z oddali dochodzi rytmiczne bębnienie, które wystukuje rytm twego serca. Kierujesz się w stronę dźwięków, nogi same rwą się do przodu. Stajesz szczęśliwy. Widzisz kilka osób. To one grają na bębnach. Obok rozpoczyna się taniec ognia. Wyczuwasz jego moc, ciepło... W tym tańcu żywioł jest najważniejszy, pomyślałeś, ale mimo iż wydaje się ci okiełznany, takim nie jest. Wokoło zbiera się tłum. Świetliste refleksy na tle nieba. Światło ognia odbijające się od twojej twarzy, płonące języki oświetlają wszystkich dookoła. Patrzysz, jak tancerze wspaniale łączą dynamizm i stagnację ciał, ciepło z chłodem otoczenia. Iskry unoszące się dokoła nadają magicznej atmosfery. Widzisz, jak inni ludzie z tłumu są zafascynowani, oglądają płomienie unoszące się w powietrzu, widoczne na tle nieba. Patrzą na wszystko, lecz zauważają tylko płomień. Ty również. Blask, ciepło, a mimo to niebezpieczeństwo, bo każdej chwili może coś spłonąć, przecież w dowolnym momencie tancerz może się pomylić, wypuścić żarzącą się linę. I jakby na potwierdzenie twych myśli słyszysz świst w powietrzu - kolejna płonąca lina przecięła powietrze zamaszystym ruchem. Twoje myśli uspokajają się, oczy nadal są wpatrzone w tańczących ludzi. Czujesz tylko ciepło, a pustka w sercu znika. Jesteś bezpieczny i przestajesz się bać. Dźwięk bębnów urywa się, ogień gaśnie. Wszyscy jakby się obudzili. Patrzą dookoła i, nie zauważając niczego szczególnego, odchodzą. Ty stoisz dalej, mając przed oczyma ognistą poświatę...
KOMENTARZE:
Tylda (~) oznacza podpis osoby niezarejestrowanej.
2007-05-04 01:54 IP: 194.146.219.130Te zdania sa stanowczo za krotkie. Rwane. Meczą odbiorce. Wyobrazasz sobie. Caly tekst. Pisany. Takim czyms? PS Nie mow ze teki step ma napietnowac akcje, bo nie ma..--
~Piotrek
2007-05-04 10:02 IP: 83.27.62.156A wyobraź sobie ogromnie tasiemczone zdania, czytane na głos, powoli, tak by wprowadzić nastrój. Prawda, że od połowy nie odbierasz? To zacznij myśleć, bo w innym celu też można rwać zdania!--
Justynaa
2007-05-04 14:27 IP: 217.153.99.178Fakt, coś jest nie do końca tak z rytmem tekstu.. Wiem, że zapewne chciałaś go nakręcać, wpierw wolniej, potem szybciej, ale w od połowy utraciłaś to. Troszkę zbyt edukacyjne, a za mało emocjonalne.. Niby opisujesz emocje, ale tak za mało głęboko.. Trza troszkę magii..
Lepiej by wyszło też, gdybyś umiejscowiła scenę późnym wieczorem lub nocą.. Widać by było wtedy "płomienie na tle nieba", w dzień, to wygląda gorzej..
Wybacz uwagi, ja tu jestem ten "zły", od czepiania się..--
Ramirez
2007-05-04 17:45 IP: 83.25.67.129a ja uważam, że jak na pierwszą pracę wcale nie takie złe. Taki..styl Sapkowskiego (panie Piotrku ;) ) Nikt nie każe pisać długich zdań, a z rytmiką akurat wszystko pasuje. Fireshow właśnie taki 'nierówny' jest. To nie jest styl pamiętnikowy, a takie migawki. A co do Ciebie samej, Ju, fajnie byłoby po prostu poeksperymentować z innymi stylami. Ot tak, zobaczyć co z tego wyjdzie. --
~Druś
2007-05-04 17:55 IP: 213.134.184.52w kwestii rytmu i dlugosci zdan, zgadam sie z Drusiem :)
poza tym, Ramirezie, nie ma slowem wspomnianej pory dnia, wiec rownie dobrze moze to byc noc. i nie zgodze sie do konca, ze nie ma w tym tekscie magii. no i nie wszystko musi byc magiczne, Rameczko kochana :)
moim zdaniem jest to dobry poczatek :)--
Quellen
2007-05-05 13:55 IP: 217.153.99.1784 zdanie.. Qell..
"Patrzysz na słońce, jego ciepłe promienie padają na twoje policzki."--
Ramirez
2007-05-05 23:34 IP: 83.4.237.27Przy zachodzie słońca są piękne promienie... ale o porze zapomniałam... szkoda... zapomniałam ^^--
Justynaa
2007-05-09 19:11 IP: 81.168.223.172Bardzo ładne! Ten tekst podoba mi sie bajbardziej. Bardzo dobry tekst. Rytm idealny. pozdrawiam--
Leines
2007-06-22 15:49 IP: 83.31.58.170jednak czegos w nim brakuje...--
~konfu
2008-01-31 11:56 IP: 156.17.216.66Jest dobrze, ale może być lepiej :) a poza tym uważam, że nikt - NIKT - nie jest wstanie oddać uroku fireshowu w tekstach. to daje tylko OBRAZ :) --
~borth
2008-02-03 19:43 IP: 79.186.72.228Synu!!! *Zagrzmiała Gremlinka* Ty sobie nie pozwalaj zbytnio... bo zobaczysz jak Ci tyłek spiorę!!! Uprzedzałam, że debiut i opisywałam jakie to jest?!! *Krzyczała* To O CO Ci CHODZI??!!! Nawet mnie nie denerwuj, bo Cię jak kwaśne jabłko... *Donośny głos unosił się jeszcze przez dłuższy czas w powietrzu* --
Justynaa
DODAJ KOMENTARZ