![]() | Morgius | PRACE | DANE | MAJĄTEK |
Jak zapewne zdążyliście zaobserwowac jestem elfem. Pochodzę z odległej krainy Arternon znajdującej się w Siódmym Świecie. I tutaj ciekawostki z mojego życia kończą się. Jestem zwykłym, przeciętnym elfem, który pędził spokojne życie we własnej krainie. Było tak do czasu, gdy, znany wszystkim,Ezop ukazał mi świat Magor. Dziś, gdy jestem już jego szczęśliwym mieszkańcem dołożę wszelkich starań, by moja obecnośc tu pozytywnie wpływała na innych mieszkańców.
Przeklęty dar | czasy zamierzchłe |
Morgius siedział na pieńku nieopodal głównego gościńca prowadzącego z Auternest do Dordich - stolicy państwa Irmintel, które chyliło się ku upadkowi. Mimo iż minęło już dobre pół godziny od rzezi, bo inaczej nie można było nazwać tej walki, grunt wciąż pokryty był kałużami krwi, wśród której leżeli czterej zbrojni w pełnych zbrojach płytowych. Sami sobie zasłużyli na taką śmierć - pomyślał Morgius. Przecież nikt nie kazał im napadać królewskiego transportu, a może kazał? Nagle jego rozmyślania przerwał zbliżający się Erden, przyjaciel Morgiusa, który nigdy nie porzucił towarzysza. A wielu to uczyniło, nie potrafili znieść jego trudnego charakteru i szkaradnego wyglądu.
- Nic wartościowego nie miały na sobie te podłe kundle - oznajmił beznamiętnie Erden - może jedynie miecz tego wielmoża, Niko de Powolitza, zasługuje na krztynę uwagi, ale nic ponadto.
- Erdenie, mam nadzieję, że rozumiesz, iż nie kierowały mną pobudki... (kliknij aby zobaczyć całość)