Tak, tak, jednych to poirytuje, a innych ucieszy, ale zostały już złożone podpisy pod projektem kontynuacji filmu Avatar. Mnie osobiście nie podoba się idea kontynuacji wszystkich filmów, które dobrze na siebie zarabiają, ale skoro jest popyt, to trudno spodziewać się innego obrotu wydarzeń. Vaticinator
KOMENTARZE:
Tylda (~) oznacza podpis osoby niezarejestrowanej.
2010-01-27 23:23 IP: 89.174.12.137 Ja nawet gdzieś czytałem, że to będzie trylogia ;D -- Galahad Gesco
2010-01-27 23:59 IP: 79.162.71.3 zakładając że ludzie walą drzwiami i oknami na pierwszego Avatara z powodów: 1) bo chcą zobaczyć 3D, 2) bo ładne obrazki. To przy Avatarze 2 odpadnie powód 1), już w żaden sposób tenże film "rewolucyjny" nie będzie. Czy zatem ładne obrazki wystarczą ?? :) -- Anewia
2010-01-28 18:03 IP: 213.192.65.46 Pożyjemy, zobaczymy.. Wydaje mi się, że znowu sporo ludzi pójdzie, żeby się przekonać, chociaż raczej nie aż takie tłumy, jak za pierwszym razem. -- Nevermore
2010-01-28 18:08 IP: brak danych Dla mnie to całe 3D wcale nie jest rewolucją. Już trochę takich filmów 3D było. Chociażby bajka "Załoga G" niedawno... Nie kumam o co chodzi z tą niby innowacją zupełnie. -- Vaticinator
2010-01-28 19:12 IP: 91.94.252.232 Bajek było kilka, Piorun tez bodajże, ale filmu w całości nakręconego w 3D nie, chociaż on ten był w większości animacją, więc ta rewolucja jest mocno rozdmuchana. -- Anewia