Vladimir | PRACE | DANE | MAJĄTEK |
Idąc nocną porą przez mroczne ulice Magoru, marzniesz coraz bardziej, wiatr wieje coraz mocnej, mijając knajpę nie możesz oprzeć się zapachowi piwa i poczuciu ciepła. Wstępujesz więc, dużo ludzi siedzi przy stołach, nie zwracając na ciebie większej uwagi. Mija cię postać w kapturze, ubrana na czarno, z krótkim mieczem przy boku. Idziesz dalej, podchodzisz do barmana, "Piwo, raz proszę!", sięgasz po sakiewkę...zaraz. Nie ma jej! rozglądasz się, słyszysz za plecami "Hej! Nowy!" i widzisz tą samą czarną postać stojącą przy wejściu, uśmiechniętą która rzuca do ciebie twoją sakiewką. Cała karczma wybucha śmiechem, a ty stoisz zdezorientowany, zastanawiając sie, czemu oddał ci sakiewkę....