Historia moich przygód zaczyna się odkąd ukończyłem 127 lat. Były to spokojne czasy pokoju i harmonii... postanowiłem to zmienić. Wyruszyłem do odległych krain zacofanych barbarzyńców aby stali się moimi podwładnymi. Niestety po przybyciu zostałem natychmiastowo obrabowany przez małych ohydnych pokurczów o obrzydliwej twarzy i zielonym kolorze skóry występująca tu zbyt licznie rasa aby można było ją ominąć. Po przyzwyczajeniu się do trudnych warunków udało mi się opanować nieliczne stwory i powrócić do mojej ojczyzny. Jednak po zbrojnym wstąpieniu na granice moi poddani zostali wyrznięci przez straż graniczną a ja sam zostałem wygnany na wieczną wędrówkę po tym okropnym świecie.
Błąkając się po pustkowiach przez niezliczone lata odkryłemźródło życia które dało mi siłę aby żyć na tym świecie. Jednak po powrocie do cywilizacji była ona dla mnie inna i niezrozumiała. Natknąłem się jednak na piękne miasto w którym się osiedliłem aby zrozumieć ten świat...
Kilka miesięcy później dowiedziałem się że stwory jakie zmusiłem na prawie wieczną tułaczkę u mego boku nazywane są goblinami
Zawarte tu prace moża wykorzystywać tylko za wyraźną zgodą autorów | Magor 1999-2018 | Idea, gfx & code: Vaticinator |
Twoje IP: 18.222.57.238